W pudełku znajdują się cztery konie, które będą opisane poniżej.
Pierwsza jest klacz arabska w najbardziej dynamicznej pozie. Jest maści siwej jabłkowitej. Trzeba przyznać, że u niej jabłka wyglądają lepiej, niż u koni takich jak Schleich.
Jest wykonana na moldzie "Arabian". Wydaje mi się, że galopuje. Ma ukazane charakterystyczne cechy dla swojej rasy.
Kolejny jest wałach na moldzie "Valegro". Również ma jabłka, ale jest gniady. Jego rasa nie została określona.
Prawdopodobnie wykonuje piruet, bądź piaff, są to jedne z wyższych figur ujeżdżenia.
Koń jest najdelikatniejszy z całego zestawu, ma cienkie nogi i ogon, który może się łatwo ułamać.
Następny mold to "Rearing Andalusian", który w tym zestawie ukazuje dębującego konia Appalosa o maści izabelowatej tarantowatej. Jest to ogier.
Najlepsze jest to, że koń wcale nie musi dębować, bo może też stać w dość nietypowej pozie... Ale świetnie nadaje się do zdjęć.
Ostatnia jest klacz w kłusie na moldzie "Trotting Warmblood". Również rasy Appalosa tarantowata z derką. Jest w maści, która jest kojarzona właśnie z tą rasą.
Ta klacz jest największą i "najzwyczajniejsza", przez co można ubierać ją w różne rzędy, a nawet posadzić na niej jeźdźca Schleich. Dałam w rogu starsze zdjęcie, ale chyba wam to nie przeszkadza.
Według mnie i maści i moldy są ciekawe, więc jeśli nie miałabym mojego zestawu kupionego jeszcze pod koniec 2020 roku na Monocerusie, to szukałabym gdzie indziej. Wydaje mi się, że jednak nie każdemu one przypadły do gustu, bo spotykałam się z negatywnymi opiniami na temat ich malowań.
Mogę wam jeszcze przedstawić imiona moich figurek:
• Klacz arabska ~ Tempest
• Wałach Valegro ~ Valegro (kreatywnie)
• Ogier Appalosa ~ Totilas
• Klacz Appalosa ~ Satora
Może opis zestawu jeszcze komuś się przyda,
czekajcie cierpliwie na kolejne posty!