Postanowiłam, że wstawię dzisiaj posta, którego pisałam rok temu, jednak nie został on wtedy wstawiony. Oczywiście zdjęcia robiłam od nowa, ale starałam się zmieniać jak najmniej rzeczy.
Figurka konia, którą wybrałam do opisania to gniady ogier rasy Morgan od CollectA z numerem 88646.
Ogier jest maści ciemnogniadej, ma dość wysoko osadzony, gęsty ogon. Posiada długą szyję i szerokie czoło, które nadaje mu charakteru. Grzywa nie jest bardzo bujna, została przystrzyżona i przerzucona na jeden bok.
Konik ma widoczne liczne zmarszczki, mięśnie oraz dopracowane cieniowanie.
Ma wyrzeźbione strzałki na kopytach, jeśli natomiast chodzi o maść to występuje również w ciemnokasztanowatej wersji kolorystycznrej z odmianami. Mi osobiście ta druga maść się nie podoba, ale wiele osób woli ją od gniadoszka.
Mój model nazywa się Hidalgo.
Jeśli chodzi o to, gdzie go kupiłam, to oczywiście na Monocerusie w granicach trzydziestu złotych, no nie licząc dostawy.
To tyle w tym poście,
a niedługo możecie się spodziewać opisu Heartbreakera od Breyer!